Wyłuszczarnia nasion w Rucianem-Nidzie to jedno z najbardziej niezwykłych miejsc, w jakich zdarzyło nam się być. Tam powstaje las!
Przejeżdżaliśmy koło tego miejsca milion razy. Sto razy zastanawialiśmy się, co jest w środku. W tym roku udało nam się wejść do wyłuszczarni nasion w Rucianem-Nidzie. I mówiąc szczerze – było warto. W jednym momencie przenieśliśmy się do XIX-wiecznych Prus Wschodnich. Zapach lasu, szyszek, żywicy to już wartość dodana.

Las na przyszłość
Technologia pozyskiwania nasion jest z jednej strony bardzo prosta, z drugiej – skomplikowana, wymagająca cierpliwości, a przede wszystkim czasu. Przesypywanie, oczyszczanie, podgrzewanie, suszenie – wszystko po to, żeby zdobyć najwyższej jakości nasiona z szyszek. Z nich wyrośnie las. Ale to już pieśń przyszłości. Latem w wyłuszczarni panuje spokój. Dzięki temu można ją nie tylko zwiedzać, ale też fotografować. I zobaczyć na własne oczy, jak zmieniają się zwykłe szyszki. Z 2700 kg szyszek można pozyskać zaledwie 30 kg nasion sosny!












Skąd się biorą nasiona?
Szyszki zaczynają swoją podróż od suszarni, gdzie trafiają świeżo po zebraniu. Ułożone w specjalnych koszach są powoli ogrzewane gorącym powietrzem. Wysoka, ale ściśle kontrolowana temperatura powoduje otwieranie się łusek i uwalnianie nasion. Proces trwa jakiś czas i jest ściśle monitorowany – zbyt gwałtowne suszenie mogłoby przecież uszkodzić nasiona.
Gdy szyszki są już odpowiednio wysuszone, trafiają do maszyn wyłuszczających. Tutaj nasiona są oddzielane od łusek i innych zanieczyszczeń. Urządzenia delikatnie potrząsają je i przesiewają, a oczyszczarki wykorzystują różnice w ciężarze i wielkości, by usunąć pył, resztki łusek czy inne śmieci.
Gotowe nasiona są pakowane, opisywane, zabezpieczane i przechowywane w specjalnych magazynach w odpowiedniej temperaturze i wilgotności. Z czasem wyrośnie z nich młody las.






Zwiedzanie
Wyłuszczarnia nasion w Rucianem-Nidzie jest działającym zakładem, nie tylko zabytkową atrakcją miasta. Zwiedzanie jest możliwe, ale tylko jeśli wcześniej uzgodnimy to telefonicznie lub mailowo. Wyłuszczarnią zarządza Nadleśnictwo Maskulińskie – najprościej zadzwonić pod numer +48 87 424 16 00 w godzinach 7-15, ewentualnie napisać e-mail: maskulinskie@bialystok.lasy.gov.pl. Zwiedzanie trwa ok. 1 h.

DOJAZD
Samochodem: trasa nr 58 między Zgonem a Piszem, ul. Dworcowa 1
Najbliższa stacja: Ruciane-Nida
Najbliższe lotnisko: Olsztyn-Mazury w Szymanach
TIP-TOP
- Zwiedzanie nie jest możliwe codziennie – lepiej je zarezerwować z wyprzedzeniem.
- Zapach wewnątrz wyłuszczarni nasion to najlepsza aromaterapia forever. Pachnie żywicą, lasem i ciepłem.
- Na terenie wyłuszczarni znajduje się parking.
A POZA TYM….?
Po drugiej stronie ulicy Dworcowej, czyli trasy nr 58, znajdziecie przystań jachtową i port U Faryja. Można się stąd wybrać na krótki rejs po Jeziorze Nidzkim albo na całkiem długi rejs do Mikołajek (5 h). Jest to możliwe oczywiście tylko w sezonie letnim – zimą całe miasteczko jest nieco uśpione.