Pod światło

Mazury to jedno z nielicznych miejsc na świecie, w których nie szukam niczego ponad to, co mam.
Równocześnie jest to miejsce nieskończonych możliwości.
Nie mówię oczywiście o tamtejszych szlagierach typu Mikołajki,
ale o małych, schowanych, niepopularnych Popielnach, Wojnowach czy Uktach.

W zdjęciach stamtąd jest trochę melancholii, dużo spokoju, sporo światła.
Takie są Mazury.
Nieoczywiste.
I moje.

Mazury

sesje w plenerze

sesje w plenerze

sesje w plenerze

sesje w plenerze

sesje w plenerze

sesje w plenerze

sesje w plenerze

sesje w plenerze

sesje w plenerze

sesje w plenerze

sesje w plenerze

sesje w plenerze

sesje w plenerze

sesje w plenerze

sesje w plenerze

sesje w plenerze

sesje w plenerze

sesje w plenerze

Komentarze

Podobne wpisy

Tagi

Zobacz moje prace na Instagram

This error message is only visible to WordPress admins

Error: No posts found.

Make sure this account has posts available on instagram.com.