Sesja z niespodzianką

Bardzo lubię sesje ciążowe ze względu na obecność „tego trzeciego” – widocznego inaczej, niedopowiedzianego, niepoznanego.
Lubię spotkać się znowu za miesiąc-dwa i poznać tego, kto jeszcze niedawno był zagadką. Czasem w kadrze jest ktoś jeszcze – tym razem Natalka, którą – korzystając z okazji – pozdrawia ciocia Banana:-)

Sesje ciążowe

Sesje ciążowe

Sesje ciążowe

Sesja ciążowa w Rembertowie

 Sesje ciążowe

Sesje ciążowe

Sesja ciążowa Beata

Sesja ciążowa

Komentarze

Tagi

Zobacz moje prace na Instagram

[instagram-feed]