Historia będzie krótka, ale nie krasnoludka, chociaż jak krasnoludek ten ktoś wygląda.
Bogato ilustrowana;-)
Historia świętego Mikołaja
Prawdziwa!
No, prawie.
Dawno, dawno temu w Mirze mieszkał mały chłopiec. Na imię miał Mikołaj i pochodził z bardzo bogatej rodziny. Jego rodzice kupowali mu najlepsze zabawki, najpiękniejsze stroje. Nigdy nie brakowało mu strawy na stole, a potrawy jakie jadał były zawsze bardzo smaczne.
Chłopiec lubił obserwować otaczający go świat i bardzo smuciło go, iż inne dzieci nie mają tak dobrze jak on.
Na świecie panowały bowiem: wielka bieda, głód i zarazy.
Mikołaj długo myślał nad tym wszystkim i doszedł do wniosku, że Bóg ma na świecie tyle pracy,
iż nie jest w stanie zadbać o wszystkich ludzi w tym samym czasie.
Postanowił pomóc Stwórcy w opiekowaniu się biednymi.
Kiedy Mikołaj dorósł, odziedziczył ogromną fortunę. Uznał, że nie potrzebuje takiego bogactwa,
Pewnego razu uwagę Mikołaja przykuła kłótnia dwóch mężczyzn. Jeden z nich, dłużnik, miał do rana zwrócić pieniądze lub oddać swoje córki w niewolę. Czasu do działania nie zostało dużo, bo słońce już zachodziło. Mikołaj pobiegł do domu. Chwycił worek, w którym zazwyczaj nosił żywność dla ubogich, i zaczął wkładać do niego rożnego rodzaju kosztowności.
Kiedy worek był pełny, ruszył do domu dłużnika. Szedł…
…szedł…
…i szedł.
A gdy doszedł, wszyscy już spali, bo był środek nocy. Na szczęście okno było otwarte.
Mikołaj wrzucił przez nie zawartość worka.
Do domu wracał uradowany, że znów spełnił dobry uczynek
i pomógł Bogu przy wybawianiu ludzi z ich nieszczęść.
A tymczasem Pan Bóg…
Pan Bóg od dawna obserwował uczynki Mikołaja.
Podobało Mu się, jak biskup pomaga bliźnim, i postanowił, że Mikołaj powinien zostać świętym.
Dał też biskupowi możliwość robienia tego, co kochał najbardziej, a więc uszczęśliwiania ludzi i wspierania najuboższych.
I tak Bóg dał Mikołajowi dom na dalekiej Północy, gdzie święty zbiera przez cały rok siły,
aby przez jedną noc w roku przynieść prezenty wszystkim dzieciom na świecie.
Dzieci zaś co roku czekają na tę magiczną noc i marzą, że uda im się spotkać Świętego Mikołaja…
* Historia Mikołaja jest luźnym nawiązaniem do legendy znalezionej na stronie Bajkowy Zakątek.