W zasadzie mieliśmy je zjeść. Ale ponieważ zużyliśmy wszystkie słoiki na leczo, dynie ocalały. Podobno da się z nich zrobić jakąś zupę. Nie wiem, nie znam się. Do zdjęć się nadają. Jak duchy, to duchy.
Kategoria: Sesje fotograficzne
Sesje fotograficzne rodzinne, dziecięce, niemowlęce, noworodkowe, reportaże z uroczystości, zdjęcia plenerowe i studyjne.
Ala lubi bańki mydlane i bębenki. I bańki mydlane, i bańki mydlane… Parę zdjęć z pułtuskiej sesji na roczek – nawiasem mówiąc, jednej z moich ulubionych.
Łódź, jaka jest, każdy widzi. Trochę bura, trochę odrapana, trochę nowoczesna i – podobno – „z przyszłością’. Lubię Łódź za te kontrasty. Lubię ją za bliskich mi ludzi, którzy tam mieszkają – a w zasadzie już nie mieszkają, bo się…
Czekanie na Milenkę jest łatwiejsze, jeśli jej przyszły starszy brat odnosi się do tego ze zrozumieniem. Mały-duży Tomek za siostrą przepada. Przynajmniej dopóki nie rozrzuca mu zabawek. Ta sesja to także dowód, że kobieta w ciąży wygląda bosko;-)