Marianki

Są takie sesje rodzinne, które sprawiają frajdę i fotografowanym, i fotografom.
To była ta z absolutnej toplisty.
Marta, Agata, Hania i Marianna.
Dwie ostatnie różnią się podobno oprawkami okularów – jedna ma czarne, druga ma czarne;-)
Znam kogoś, kto mówi na nie w skrócie: Marianki, i bardzo mi to pasuje.
Każda z nich ma temperament za trzy pozostałe.
Fantastycznie się z nimi chodzi po błocie, słucha muzyki, gada i wyprowadza psa na spacer.
Zróbmy to kiedyś jeszcze raz, OK?

Marta, Agata, Hania i Marianna

 

sesje rodzinne warszawa

sesje rodzinne warszawa

sesje rodzinne warszawa

sesje rodzinne warszawa

sesje rodzinne warszawa

sesje rodzinne warszawa

sesje rodzinne warszawa

sesje rodzinne warszawa

sesje rodzinne warszawa

sesje rodzinne warszawa

sesje rodzinne warszawa

sesje rodzinne warszawa

Komentarze

Tagi

Zobacz moje prace na Instagram

[instagram-feed]