Mazury in blue

Czasem dobrze chociaż na chwilę zmienić miejsce. Mazury o tej porze roku są puste, bezludne i kompletnie nieturystyczne. Nad Jeziorem Nidzkim znaleźliśmy się tuż przed wieczorem, kiedy wszystko było niebiesko-niebieskie. Takie, jak lubię.

Niebieskie światło zlewające się z błękitem jeziora to tegoroczna namiastka zimy. Nie było grama śniegu, ale za to dobrze wiało. Jesteśmy jednak pewni, że wiosna już blisko – żurawie na Mazurach szaleją, a żurawie podobno nigdy się nie mylą. Te same miejsca latem lubimy zresztą równie mocno 🙂

Komentarze

Podobne wpisy

Tagi

Zobacz moje prace na Instagram

This error message is only visible to WordPress admins

Error: No posts found.

Make sure this account has posts available on instagram.com.