Trzeba mieć fantazję, żeby zbudować szosę przez najwyższe góry w kraju, i jeszcze większą, żeby otwierać ją tylko na 3 miesiące w roku. Może dlatego Trasa Transfogaraska mogła powstać tylko w Rumunii. Ceaucescu postanowił połączyć północ z południem i dopiął…
Tag: kolory
A gdyby tak znowu sprawdzić, co w trawie piszczy? Najbardziej fascynują mnie młode paprocie. Czy te zakrzywione nosy mówią coś o ich „osobowości”? Czy niektóre paprocie są bardziej towarzyskie? Czy zdarzają się wśród nich samotnicy? Nie wiem. Wiem, że są…
Trochę mi szkoda lata. Dlatego dziś zdjęcia, od których robi się cieplej. Mnie cieszą one tym bardziej, że autorami większości z nich są moja córka Marta i syn Michał. Mogę zwijać interes;-) Lato na Mazurach Lubię Mazury za to, że…
Milena plus lato, lato plus Milena. Krótka – wręcz błyskawiczna – sesja z Mileną w roli głównej (plus lato;-) Takie szybkie fotograficzne spotkania zdarzają się nie tylko w wakacje, chociaż na pewno lato im sprzyja. Prosta, naturalna sesja na podwórku…
Podobno na kolejowej Olszynce Grochowskiej, czyli – formalnie rzecz biorąc – stacji postojowej Warszawa Grochów, położono 57 km torów. Jedne prowadzą wszędzie, inne donikąd. Żeby obejrzeć te ‚donikąd’, trzeba trochę zachodu. Olszynka to zupełnie nieogarnialna ilość torów, bocznic, hal, rozjazdów,…
„Bieszczady od zawsze były ucieczką grzeszników – pisał Andrzej Potocki w całkiem udanej książce ‚Majster bieda, czyli zakapiorskie Bieszczady’. – Najpierw chronili się tu beskidnicy, łupiący kogo popadło, potem zagończycy (…), wreszcie dezerterzy z cesarskiej armii i upowscy partyzanci. Karpacka…
W pierwszy ciepły weekend jak Koszałki-Opałki szukaliśmy wiosny. Przy okazji znaleźliśmy trochę jesieni, piec i starą ramkę od obrazu, którą wykorzystaliśmy najlepiej, jak potrafiliśmy:-) Wiosna? A jak! A że wiosna jeszcze młoda, przydał się i piec.
Są takie sesje rodzinne, które sprawiają frajdę i fotografowanym, i fotografom. To była ta z absolutnej toplisty. Marta, Agata, Hania i Marianna. Dwie ostatnie różnią się podobno oprawkami okularów – jedna ma czarne, druga ma czarne;-) Znam kogoś, kto mówi…
Na tę sesję w skansenie w Olsztynku udało nam się wybrać dzień najgorszy z możliwych;-) 15 sierpnia, Regionalne Święto Ziół, oznacza tłumy, tłok, stragany i nieprawdopodobne zamieszanie. Plus deszcz, który zawsze pada, jak nie trzeba. A jednak udało nam się…