A gdyby tak znowu sprawdzić, co w trawie piszczy? Najbardziej fascynują mnie młode paprocie. Czy te zakrzywione nosy mówią coś o ich „osobowości”? Czy niektóre paprocie są bardziej towarzyskie? Czy zdarzają się wśród nich samotnicy? Nie wiem. Wiem, że są…
Tag: projekty fotograficzne
Jak co roku zapraszam na pamiątkowe sesje fotograficzne z okazji Pierwszej Komunii Świętej Informacje i rezerwacje: info@minimili.pl Ten niezwykły dzień warto uczcić niezwykłą sesją fotograficzną – często pierwszą sesją w życiu Waszego dziecka. Wybór terminu zależy od Was – jeśli właśnie…
„Byłem ich ciekaw” – pisał o Łemkach Antoni Kroh w doskonałej książce „Za tamtą górą”. Ja też. Byłam ciekawa, czy świat równocześnie odchodzący i powracający da się poczuć tam, w górach, w Beskidzie Niskim. Łatwiej jednak poczuć, niż opisać. „Moja…
Takie wyprawy zawsze kończą się podobnie. Obiecują wypasione kamienice, a kończy się jak zwykle, w kompletnej ruderze. Tak to jest, jak się zaufa szaleńcom;-) Trudno uwierzyć, ale to nie jest Praga. Wręcz przeciwnie, samo centrum Warszawy. Przy jednej z głównych…
Tallin okazał się idealnym lekarstwem na monumentalny, przytłaczający, zatłoczony (choć przepiękny) Petersburg. Trochę tu już powiewa skandynawskim chłodem, trochę nieładu przenika zza wschodniej granicy. To miasto piękne, stare – i drogie. Mieliśmy na nie dwa razy po pół dnia –…
Petersburg jest nieporównywalny do niczego. Czy jest piękny? Na pewno. Ale to monumentalne piękno przytłacza. Zestawione z historią tego miejsca – przygniata do samej ziemi. O mieście będącym kaprysem Piotra I dużo i mądrze napisała Joanna Czeczott w książce „Petersburg. Miasto…
Praga rano, Praga w południe, Praga Północ Między bramą a ścianą, między oknem a drzwiami, między starym a starym. Pracowałam nad tymi zdjęciami tak długo, aż patrząc na nie, poczułam zapach fotografowanych miejsc. „Zapach” staroci, stęchlizny, brudu, pleśni. Zapach miejsc…
Podobno na kolejowej Olszynce Grochowskiej, czyli – formalnie rzecz biorąc – stacji postojowej Warszawa Grochów, położono 57 km torów. Jedne prowadzą wszędzie, inne donikąd. Żeby obejrzeć te ‚donikąd’, trzeba trochę zachodu. Olszynka to zupełnie nieogarnialna ilość torów, bocznic, hal, rozjazdów,…
Ukraina. Co krok miejscowości, które pamiętają nie Drugą, ale Pierwszą Rzeczpospolitą. Zamki, kościoły, dwory – całe miasta, których po cichu strasznie im zazdroszczę. Troszkę po tej ukraińskiej okołolwowskiej ‚prowincji’ pojeździliśmy. Można by więcej, gdyby nie to, że odległości tam inne,…