Kopalnia w Nowej Rudzie wygląda tak, jakby ostatni górnik wyszedł stamtąd przed godziną. I chociaż nikt nie wydobywa tam węgla od lat 90. XX wieku, ogląda się ją inaczej, niż zwiedza się muzeum. Ma się raczej wrażenie, że za zakrętem…
Tag: sesje plenerowe
Wulkany błotne w Rumunii, w okolicach Berki, to miejsce, którego nie wolno ominąć, jeśli tylko będziecie w Rumunii. One nie są dziwne. One są kompletnie od czapki. W krajobrazie iście księżycowym co jakiś czas straszą w ziemi dziury, w których…
Jak co roku zapraszam na pamiątkowe sesje fotograficzne z okazji Pierwszej Komunii Świętej Informacje i rezerwacje: info@minimili.pl Ten niezwykły dzień warto uczcić niezwykłą sesją fotograficzną – często pierwszą sesją w życiu Waszego dziecka. Wybór terminu zależy od Was – jeśli właśnie…
„Byłem ich ciekaw” – pisał o Łemkach Antoni Kroh w doskonałej książce „Za tamtą górą”. Ja też. Byłam ciekawa, czy świat równocześnie odchodzący i powracający da się poczuć tam, w górach, w Beskidzie Niskim. Łatwiej jednak poczuć, niż opisać. „Moja…
Takie wyprawy zawsze kończą się podobnie. Obiecują wypasione kamienice, a kończy się jak zwykle, w kompletnej ruderze. Tak to jest, jak się zaufa szaleńcom;-) Trudno uwierzyć, ale to nie jest Praga. Wręcz przeciwnie, samo centrum Warszawy. Przy jednej z głównych…
Tallin okazał się idealnym lekarstwem na monumentalny, przytłaczający, zatłoczony (choć przepiękny) Petersburg. Trochę tu już powiewa skandynawskim chłodem, trochę nieładu przenika zza wschodniej granicy. To miasto piękne, stare – i drogie. Mieliśmy na nie dwa razy po pół dnia –…
Milena plus lato, lato plus Milena. Krótka – wręcz błyskawiczna – sesja z Mileną w roli głównej (plus lato;-) Takie szybkie fotograficzne spotkania zdarzają się nie tylko w wakacje, chociaż na pewno lato im sprzyja. Prosta, naturalna sesja na podwórku…
Miejsce, którego istnienia nawet się nie domyślacie. Łemkowska chyża na końcu świata, między Chyrową a Krempną, w Beskidzie Niskim, w środku niczego. „Spokój” to za mało powiedziane. Miejsce, z którego ciężko wrócić do tzw. rzeczywistości. Zresztą – po co? Beskid…
Ukraina zachodnia praktycznie Wracałabym tam non stop. I ze względu na ceny, i z powodu ułańskiej fantazji Ukraińców, którą lubię i której czasem brakuje na moim – było nie było – Zachodzie. Więcej zdjęć – po prostu zdjęć – we…