Lubicie przepłacać? My nie. Podróż promem do Szwecji nie musi być droga. Co więcej – bywa tania. A przy okazji komfortowa, wygodna i bezproblemowa. Trzeba tylko trochę pokombinować.
Promocje na promach istnieją naprawdę. Za rejs na tej samej trasie można zapłacić wielokrotnie mniej lub więcej. Co ma na to wpływ? Wybór przewoźnika, termin podróży, moment zakupu biletów, pora dnia, oczekiwany komfort… Nawet jeśli wydaje się to skomplikowane, ostatecznie chodzi o to, żeby wykazać trochę sprytu i wiedzieć, gdzie zajrzeć. Opowiemy Wam o tym z przyjemnością krok po kroku. Pokażemy konkretne strategie i porównamy oferty bałtyckich przewoźników: Polferries, Unity Line, TT‑Line, Stena Line oraz Finnlines.

O promach już troszkę pisaliśmy. Zaczniemy więc od tego, co najważniejsze: skąd i dokąd można dopłynąć? A potem napiszemy, jak to zrobić tanio i dobrze.
| Trasa | Przewoźnik | Czas rejsu | Info |
| Świnoujście-Malmö | Finnlines | ok. 9 h | dobra oferta cenowa; dobry wybór, jeśli chcecie pojechać do Kopenhagi mostem Øresund |
| Świnoujście-Ystad | Polferries lub Unity Line | ok. 6-7 h | kilka rejsów dziennie; dobry wybór, jeśli chcecie zwiedzić południowo-zachodnią część Szwecji |
| Świnoujście-Trelleborg | TT-Line | ok. 6 h | dobry wybór, jeśli chcecie zwiedzić południowo-zachodnią część Szwecji |
| Gdańsk-Nynäshamn | Polferries | ok. 18 h | długi rejs, którym dotrzecie w okolice Sztokholmu |
| Gdynia-Karlskrona | Stena Line | ok. 10 h | idealny punkt wyjścia do zwiedzenia południowo-wschodniej Szwecji, w tym Olandii |
KROK 1: WYBIERZCIE DOBRY TERMIN
Największym przyjacielem podróżujących promem jest kalendarz niskich cen. Przykładowo w styczniu rejs dla 2 osób z Gdyni do Karlskrony ze Stena Line może kosztować od 278 zł do 482 zł. Rejs z Unity Line ze Świnoujścia do Ystad kosztuje w listopadzie ok. 159 zł, a w styczniu – ok. 223 zł. W Polferries z kolei do wyboru są 2 promocje: Fala Zniżek da nam kwotę 140 zł za 2 osoby, a W dzień taniej – 160 zł. Finnlines oferuje rejsy domyślnie z kabiną, w cenie przekraczającej 500 zł., w TT Line cena rośnie nieznacznie przed świętami – z 242 na 272 zł.
Im wcześniej zarezerwujecie bilety, tym większa szansa na niższą taryfę i więcej dostępnych tanich miejsc. To nie jest tak, że zawsze wcześniej jest taniej – ale jeśli zaczniecie wcześniej myśleć o podróży, jest większa szansa, że traficie na dobrą promocję dopasowaną do Waszych potrzeb albo będziecie elastyczni w wyborze terminu. Czasem przesunięcie rejsu o dzień pozwala zaoszczędzić kilkaset złotych, zwłaszcza przy podróży z samochodem.

KROK 2: KUPCIE BILET W OBIE STRONY
Zarezerwowanie podróży od razu w obie strony często skutkuje lepszą ceną niż oddzielnie. Czasem dla rejsu powrotnego można lekko zmodyfikować trasę i wskazać inną liczbę osób albo inny pojazd. Jeśli planujecie powrót – zróbcie jedną rezerwację „tam i z powrotem”. Przykładowo w Unity Line 13 listopada rejs ze Świnoujścia do Ystad dla 2 osób kosztuje 159 zł, ale jeśli dokupicie powrót, za drogę do Polski zapłacicie tylko ok. 63 zł. W TT Line cena spada z 242 z na 197 zł, jeśli kupujecie od razu powrotny rejs. Dokładnie sprawdzajcie też promocje – niektóre obowiązują tylko przy zakupie dwustronnego biletu.

KROK 3: ZAPISZCIE SIĘ DO NEWSLETTERA
Należymy chyba do wszystkich klubów przyjaciół przewoźników po Bałtyku. Dostajemy co prawda regularnie newslettery o różnym stopniu ciekawości, ale załapaliśmy się też na przykład na kupon na rejs, który przebił wszystkie promocje dostępne na oficjalnej stronie. Każda firma ceni lojalnych klientów. Star Club, program lojalnościowy Finnlines, da Wam na przykład 20 procent zniżki na trasie do Świnoujścia, tańsze zakupy na pokładzie i promocyjne ceny w kilku hotelach po dopłynięciu. W Stena More (Stena Line) i Bonus Card (TT Line) zbieracie punkty za każde wydane euro. Unity Line reklamuje swój newsletter jako „najlepsze źródło wiedzy o nowościach, rabatach i ciekawych wyjazdach” – i w sumie słusznie.
Promocje bywają różne – na konkretny rejs, na kabinę, na lunch na pokładzie… Jeśli chcecie się wybrać do Skandynawii w przyszłym roku, wpiszcie się od razu na wszystkie newsletterowe listy.

KROK 4: WYBIERZCIE TARYFĘ
To jest ten krok, w którym troszkę będziemy zniechęcać do oszczędności. Namawiamy za to do uważnego przeczytania zasad, zwłaszcza zwrotu i wymiany biletów. W Stena Line różnica między taryfą Economy a Flexi wynosi kilkadziesiąt złotych, ale ta pierwsza opcja oznacza ofertę bezzwrotną. Przy tej drugiej unikniecie opłat za zmianę rezerwacji, a ewentualny zwrot biletu do 24 h przed wypłynięciem oznacza, że 100 procent jego wartości wraca na Wasze konto. Warto to bardzo dokładnie przemyśleć i przekalkulować, zwłaszcza jeśli rezerwujecie bilety z dużym wyprzedzeniem. W Finnlines nazewnictwo jest nieco mylące – elastyczność zapewnia cena standardowa, a oferta bezzwrotna jest określana jako „specjalna”. Oczywiście i tak nie ma ucieczki przed opłatami manipulacyjnymi, ale przy rejsie za np. 1000 zł bardzo polecamy opcję flexi.
Nie wszystkie bilety są sobie równe. Taryfa podstawowa często jest najtańsza, ale z ograniczeniami. Jeśli Twoje plany są pewne (ale czy takie w ogóle istnieją?) – wybierz najtańszą. Jeśli mogą się zmienić — dopłać za elastyczność.

KROK 5: SPRAWDŹCIE WYMIARY POJAZDU
Jeśli podróżujesz autem lub kamperem — sprawdź dokładne warunki taryfy. Każdy dodatkowy metr, dodatkowe wyposażenie lub większy pojazd oznacza dopłatę – to jasne. Inne dla poszczególnych linii są jednak wartości graniczne. TT Line w podstawowej cenie ogranicza tylko długość – do 6 m. Rejs z samochodem dla 2 osób np. 19 listopada kosztowałby Was w wersji najbardziej ekonomicznej 421 zł (bez auta – 242 zł). Pozostali przewoźnicy ograniczają także wysokość pojazdu – to bardzo ważne, jeśli planujecie zamontowanie bagażnika na dachu! W Unity Line poprzeczka została zawieszona na wysokości 2,4 m, w Finnlines – 2,1 m, w Polferries są 2 opcje: do 2 m (335 zł/2 os.) lub do 2,5 m (456 zł/2 os.). Z przyczepką będzie drożej, z rowerami będzie drożej, z kamperem będzie drożej. Coś za coś.

KROK 6: KUPCIE KARNET
Przy wyjeździe na wakacje do Szwecji karnet oczywiście nie ma sensu. Ale jeśli zakładacie, że tych podróży będzie więcej – jest to rozwiązanie idealne. Taka oferta jest dostępna u wielu przewoźników. W zależności od opcji możecie zyskać rejs w dobrej cenie, jedenasty przejazd gratis i/oraz bonusy na pokładzie. Karnety najczęściej ważne są rok od pierwszego użycia, płatność można rozłożyć na raty. Im więcej przejazdów, tym większy zysk. Sprawdźcie jednak, czy liczba przejazdów pasuje do Waszych planów. Kupowanie karnetu z dużym zapasem nie ma sensu.

KROK 7: PŁYŃCIE W DZIEŃ
Kabina kosztuje. Na rejsach nocnych jest obowiązkowa jak dawno temu leżakowanie w przedszkolu. Wybór jest duży:
- pojedyncze łóżko (w kabinie męskiej lub damskiej)
- kabina z oknem lub bez itp.
- kabina 2-4-osobową
- kabina standardowa, o podwyższonym standardzie, deluxe
Każda wersja wiąże się oczywiście z dodatkowym wydatkiem, bo zwiększa komfort podróży. Cudowną opcją na promach Stena Line jest śniadanie lub brunch w cenie kabiny. Przy rejsach dziennych w ogóle nie musicie jednak rezerwować miejsc – możecie założyć łażenie po promie przez całą drogę i przesiadywanie w knajpach, salach kinowych, kawiarniach. Na niektórych liniach są też fotele lotnicze, znacznie tańsze niż kabina, a dające jakąś własną przestrzeń. Podsumowując – tańsze są rejsy bez kabiny, czyli dzienne. Zwykle jednak musicie wtedy szukać noclegu zaraz po dopłynięciu, czyli znowu warto to przekalkulować na wszystkie strony.

KROK 8: PORÓWNUJCIE OFERTY
Nie trzymajcie się pierwszej opcji – czasem inne połączenie wychodzi znacznie taniej, czasem pojawi się promocja szyta specjalnie dla Was, czasem drobna zmiana terminu rejsu zasadniczo wpłynie na cenę – oraz na komfort. Zdarzyło nam się płynąć promem, na którym było łącznie 60 pasażerów, ponieważ poprzedniego dnia skończyły się w Szwecji wakacje. Każdy z nas, gdyby chciał, mógł oglądać film w innej sali kinowej;-)
Jest jeszcze jedna kwestia – waluta. Najczęściej oczywiście wybierzecie płatność w złotówkach i jest to bardzo racjonalne rozwiązanie. Ale… Zajrzyjcie od drugiej strony. Kupiliśmy kiedyś o wiele taniej rejs na szwedzkiej stronie, z płatnością w koronach. Po prostu w Szwecji obowiązywały nieco inne promocje, a jedna z nich była idealnie dopasowana do naszych potrzeb.

A WIĘC W DROGĘ!
Można oczywiście iść na łatwiznę i porównać ceny w internetowych porównywarkach. Możecie wtedy jednak nie trafić na „tę właściwą” promocję, idealnie dopasowaną do liczby osób i wymiarów Waszego auta. Są lepsze opcje: rezerwujcie wcześniej, sprawdzajcie promocje, zapisujcie się do newsletterów, porównujcie oferty i wybierajcie odpowiednią taryfę. Dzięki temu podróż może kosztować znacznie mniej, ale za to będzie przyjemniejsza.








A POZA TYM….?
Na promie wyłączcie internet. Tam nie obowiązuje roaming i za korzystanie z danych komórkowych zapłacicie jak za zboże. Teoretycznie działa wi-fi. Niby działa, ale powoli, nie wszędzie i raczej się na ten luksus nie nastawiajcie.