Mangart. cud natury

W polskim przewodniku napisali o Mangarcie góra dla leniwych. W słoweńskim trasa turystyczna jest oznaczona jako very difficult. W sprawie słoweńskich gór bardziej wierzymy Słoweńcom;-)

Słoweńskie Alpy najlepiej oglądać z góry. A ponieważ wejście na Triglav, najwyższy szczyt w tym kraju, to już wyprawa, wybraliśmy czwarty pod względem wysokości Mangart. Powiedzieć, że był to bardzo dobry pomysł, to nic nie powiedzieć. MAngart jest wspaniały!

Najłatwiejsza droga na Mangart oznacza konieczność wjazdu samochodem serpentyną w tysiącem zakrętów na prawie 1900 m n.p.m. Naszym zdaniem ten fragment trasy jest mocno przereklamowany – znacznie bardziej emocjonująca droga (bez asfaltu!) prowadzi z Novej Goricy w kierunku Cerkna…

Jak wjechać?

Łatwo. Tuż za miejscowością Log pod Mangartom na skrzyżowaniu jedziemy na prawo, w stronę szlabanu, który otwiera się pod dwoma warunkami:

  • na górze są wolne miejsca parkingowe
  • zapłacicie za wjazd 10 euro.

Liczbę wolnych „miejsc” sprawdzamy tu. Warto być wcześnie – „parking” na górze to określenie mocno na wyrost i już ok. 8 rano trzeba szukać miejsc sporo niżej. Zresztą inaczej, niż twierdzi google. nie dojedziecie do samego końca. Tuż za ostatnim tunelem jest szlaban i ostatni odcinek trzeba pokonać pieszo.

Na Mangart prowadzą 3 drogi:

  • słoweńska via ferrata
  • włoska via ferrata
  • szlak turystyczny, oznaczony – jak wszystkie szlaki w Słowenii – czerwono-białym kółkiem.

Jeśli nie macie sprzętu alpinistycznego, naturalnym wyborem jest szlak turystyczny. To fantastyczna, wymagająca, ale wspaniała pod każdym względem trasa. Ok. 3 godzin zajmuje wejście na szczyt, drugie tyle – zejście do samochodu. Szlak jest miejscami ubezpieczony, miejscami mocno eksponowany, mocno nagrzany słońcem – i piękny! To najlepsze miejsce, jakie znaleźliśmy w Słowenii:-) Zjazd do Log pod Mangartom to już banał, a w nagrodę można zamiast skręcać w lewo pojechać prosto, w kierunku Lago de Predil – cudownie zimnego jeziora po włoskiej stronie granicy.

Wejście na Mangart może nie wymaga wielkiej sprawności fizycznej, ale Bieszczady to to nie są;-) Polecamy osobom z pewną odpornością na ekspozycję i wysiłek. Koniecznie weźcie ze sobą zapas wody, kurtki od deszcze i krem od słońca. Na szczycie jest super!

Komentarze

Podobne wpisy

Tagi

Zobacz moje prace na Instagram

This error message is only visible to WordPress admins

Error: No posts found.

Make sure this account has posts available on instagram.com.