Z dyni można zrobić zupę.
Ciasto. Marynatę. Albo zdjęcia.
TA dynia była naprawdę imponująca. Wielka sztuka i tyle.
Sesja fotograficzna krzywdy jej nie zrobiła, będzie do zjedzenia i tak.
Oddam pestki w dobre ręce:-)
14 października 2013
Pora na dynie
Komentarze
Podobne wpisy
Bardzo fajne spotkanie z bardzo fajnymi ludźmi:-) Jedno z najbardziej niespodziewanych zamówień na sesję fotograficzną, sporo niepewności (po obydwu stronach zresztą) i nieoczekiwanie dużo frajdy. Lubię zdjęcia, ..
Nie wiem, kto wymyślił Dzień Pluszowego Misia ani czemu toto wypada w listopadzie. I w sumie unikam fotografii "okolicznościowych". Ale przypomniała mi się taka jedna sesja ..
Bruno - kapitan, pirat, kibic, bokser, odkrywca, nauczyciel... Wszystko w jednym małym chłopcu. 9 zdjęć, 9 twarzy, 1 dziecko. Dziś... 9 twarzy Brunona