Tag: plener

17 lutego 2016

Biebrza nie jest dla każdego. Trzeba lubić tę przestrzeń, te bagna, te lasy i błoto. Biebrza pachnie wolnością, swobodą, spokojem. To natura do granic możliwości z małymi, nie zawsze skromnymi niestety, enklawami „cywilizacji”. Spędziliśmy kilka dni w Łosiedlu, które pasuje…

4 stycznia 2016

Jak jest zima, to musi być zimno. Nareszcie! Te minus dziesięć z hakiem nigdy chyba nie dawało mi tyle radości. Może dlatego, że ma się szybko skończyć, może dlatego, że dawno tak nie było, a może lubię zimę, tylko zapomniałam?…

6 października 2015

Zanim jesień zaparkuje tu na stałe, wracam do lata. Podróżowanie z dwiema księżniczkami zobowiązuje do bywania na zamkach. Ten poniżej – w Mosznej koło Opola – wygląda jak powiększony zamek z bajki. 99 wież, neogotyckie mury, szerokie schody, park, fontanny,…

15 września 2015

Mam słabość do zdjęć z piórami. Lubię ich lekkość i kompletną nieprzewidywalność. Jest w tym trochę magii, prawda? Nie mam pojęcia, ile gęsi straciło pióra tym razem, ale wiem, że puchu starczyłoby na przyzwoitą poduchę. Tylko co znaczy jedna poduszka…

11 sierpnia 2015

Mazury to jedno z nielicznych miejsc na świecie, w których nie szukam niczego ponad to, co mam. Równocześnie jest to miejsce nieskończonych możliwości. Nie mówię oczywiście o tamtejszych szlagierach typu Mikołajki, ale o małych, schowanych, niepopularnych Popielnach, Wojnowach czy Uktach.…

22 czerwca 2015

Specjalnie dla Ani zmieniłam plener – z mojego ulubionego parku Skaryszewskiego na prawie nieznany park Szczęśliwicki. Chyba było warto… Na Szczęśliwicach było wszystko: łagodne wieczorne światło, kwitnący jaśmin, woda, trzciny, pomost, a dla chętnych nawet burza i ulewa:-) Przede wszystkim…

15 czerwca 2015

Ta wieś sama w sobie jest niesamowicie fotogeniczna. W połączeniu z cierpliwą małą modelką robi się jeszcze ciekawiej. Nie ma jej tylko na jednym zdjęciu – ale za to tym, które lubię najbardziej:-) Małgorzata        

27 maja 2015

Przedstawiam Wam Agnieszkę i Nataniela, mamę i syna. W ich historii tak naprawdę nic nie jest proste. Agnieszka poprosiła mnie o tę sesję właśnie dlatego, że próbuje te drogi nieco wyprostować. Chce odzyskać syna, który w wyniku różnych życiowych zawirowań…

27 kwietnia 2015

Wiosna w warszawsko-praskich klimatach. Z akcentem na „praskich”;-)

20 kwietnia 2015

Wiecie, co robi fotograf dziecięcy, jak widzi kilkudniowe koty;-) Dostaje kota, wyciąga aparat i zaczyna pracę. Te kociaki mają 4 dni, są ślepe, miauczą bez przerwy, szukając mamy i siebie nawzajem. Są… Zresztą zobaczcie:-) Dzieci koty