Tag: sesje w plenerze

3 marca 2017

Pamiątkowe sesje fotograficzne z okazji Pierwszej Komunii Świętej – piękne i naturalne zdjęcia zamiast/oprócz poważnych i zwykle zbyt oficjalnych zdjęć z samej uroczystości:-) Na sesję umawiamy się w Białym Tygodniu, a nawet po jego zakończeniu, wtedy kiedy największe emocje opadną…

18 grudnia 2016

Bożonarodzeniowy konkurs fotograficzny wygrała Zuzia, pamiętacie? Zuzia nie tylko wygląda jak prawdziwy anioł, ale też ma mnóstwo iście anielskiej cierpliwości (także do siostry). W czasie sesji był Mikołaj, był śnieg, był renifer, były bombki – teraz czas na prezenty:-) Mam…

25 października 2016

Podobno tu jest brzydko. Mi się podoba. Praga Północ od strony bram, klatek schodowych, parapetów i piwnic. Bez specjalnego retuszu. Bardzo, bardzo prawdziwa. Stalowa, Czynszowa, Środkowa, Ząbkowska, Targowa, Wileńska. Trójkąt bermudzki, a nawet kilka trójkątów w jednym. Można się bać,…

30 sierpnia 2016

Kto nie był w Gorcach, nie był w górach. Nie wiem, co one w sobie mają – pewnie nic. A jednak. Tu slow life nie jest chwytem marketingowym. Niby żyje się jak wszędzie: czasem pod górkę, czasem z górki –…

14 sierpnia 2016

Marta & Ania Ania & Marta Dwie siostry tak różne, jak to tylko możliwe. Dwa charaktery, dwie osobowości. Dwie dziewczyny. Ania & Marta, Marta & Ania Z pozdrowieniami dla Julki:-)

31 lipca 2016

Lato na złoto, lato z wiatrem, ze słońcem, w zbożu, w kukurydzy, zamglone, prześwietlone, prawdziwe, proste, podlaskie. Do sesji w plenerze pozowała Marta i Małgosia, w tle podlasko-mazowiecki owies i kukurydza. Lato na złoto

11 lipca 2016

Nic na to nie poradzę, że lubię Pragę. Warszawską Pragę, oczywiście. Umówmy się, że tłumaczenie „za co lubię” jest niepotrzebne – ci, co wiedzą, wiedzą, ci, co nie wiedzą, niech zostaną przy swoim brzegu. Te zdjęcia powstały przy okazji warsztatów…

6 lipca 2016

Naszło mnie na lato. Tym bardziej, że dzisiaj i zimno, i wieje, i pada. Początek lata

3 kwietnia 2016

Wiem, że to dopiero początek, wiem. Wiem, że za parę dni będzie bardziej zielono, bardziej wiosennie i w ogóle bardziej. Ale ja lubię właśnie ten początek. Wiosny, oczywiście. Wiosna & Lensbaby – obiektyw wszech czasów;-)  

17 lutego 2016

Biebrza nie jest dla każdego. Trzeba lubić tę przestrzeń, te bagna, te lasy i błoto. Biebrza pachnie wolnością, swobodą, spokojem. To natura do granic możliwości z małymi, nie zawsze skromnymi niestety, enklawami „cywilizacji”. Spędziliśmy kilka dni w Łosiedlu, które pasuje…